Dirk Kurbjuweit - Strach

czwartek, 12 kwietnia 2018

Dla rodziny poświęcisz życie. Ale czy będziesz w stanie zabić? 

Wydaje się, że kupno mieszkania w pięknej starej kamienicy będzie zwieńczeniem spokojnego mieszczańskiego życia Randolpha Tiefenthalera. Kiedy pan Tiberius, sąsiad z sutereny, stawia przed jego drzwiami ciasto, ani Randolpha, ani jego rodzina nie przeczuwają, co ich wkrótce czeka.


             Strach opisany jest dość nietypowo - w formie ciągłej jak list, bez przerywników w postaci rozdziałów. Historię opowiada Randolph Tiefenthaler mając w zamyśle wyjaśnić okoliczności, które doprowadziły do zabójstwa jego sąsiada. 
Zaczyna od swojego dzieciństwa naznaczonego strachem przez ojca, który urządzał w domu strzelaniny i notorycznie nosił przy sobie broń, by przejść do punktu, w którym ta broń wyzwoliła go od strachu o jego rodzinę. A czy jest coś, czego nie zrobi ojciec by chronić swoje dzieci? 
Tylko swoje życie przeżywamy w całości, a i tak to nie znaczy, że wiemy o nim wszystko, ponieważ nie wszystko co nas dotyczy, zdarza się w naszej przytomności. Często bez naszej wiedzy zdarzają się nawet doniosłe rzeczy.
           Dieter Tiberius to zdecydowanie psychopata i stalker, który z niewiadomych przyczyn upatrzył sobie na cel swoich sąsiadów Rebekke i Randolpha oraz ich dzieci.
Początkowo był po prostu uprzejmy, z czasem stał się nachalny a nawet wyznał żonie Randolpha że ją kocha. Małżeństwo jakoś sobie z tym radziło, choć z pewnością nie było im łatwo, ale najgorsze zaczęło się gdy na podstawie kilku wyrwanych z kontekstu słów pan Tiberius zgłosił na policję, że Rebeka i Randolph molestują swoje dzieci.
Nie wiedział jednak, że w pewnym sensie pomaga sąsiadom w ich małżeńskich problemach, które pewnie by w końcu doprowadziły do rozpadu ich związku. 
Siłą rzeczy więc, pomimo krzywd, które Tiberius wyrządził Tiefenthalerowi, ten ostatecznie był mu wdzięczny bo dzięki niemu na nowo zbliżył się do swojej żony.
Jeśli bowiem możemy zapomnieć o czymś, co tak bardzo zmienia nasz obraz samego siebie, to czy możemy powiedzieć o sobie cokolwiek pewnego?
            Najgorsze w tym jednak było to, że nikt nie mógł im pomóc. Adwokat, policja - wszyscy zgodnie uważali, że listy z oszczerstwami i groźbami to zdecydowanie za mało.
Każdy z nas ma co najmniej dwa życia: to, które wybraliśmy i to, którego nie wybraliśmy. W myślach wracamy do chwil, gdy podejmowaliśmy jakieś ważkie decyzje i odgrywając alternatywny scenariusz, porównujemy go z naszą obecną sytuacją.
            Uważam, że Strach to jedna z najlepszych książek kryminalnych. Napisana w tak odmiennej formie wnosi coś świeżego do tego gatunku. I co najważniejsze - sprawia, że stanęłam po stronie zabójcy i zastanawiałam się - nie czy w ogóle - ale w którym momencie sięgnęłabym po broń.


Polecam, 
Panna Jagiellonka

Dziękuję za egzemplarz wydawnictwu Sonia Draga

2 komentarze: